Obecnie coraz więcej informacji skupia się na różnorodnych oszustwach.

Taka sytuacja miała miejsce również na terenie Warszawy, gdzie sprawcą został 30-letni sprzedawca perfum.

Brak wysyłki perfum z towaru aukcyjnego

Policja w regionie Warszawa Bielany musiała zmierzyć się z kolejnym zadaniem. Jest ono związane z działalnością nieuczciwego sprzedawcy. 30-letni mężczyzna ,,sprzedawał” markowe perfumy. Klienci wysyłali za nie odpowiednie należne pieniądze, jednak towar nigdy do nich nie docierał. Na komisariat policji w pierwszej kolejności zgłosił się jeden z pokrzywdzonych. Następnie okazało się, że zawiadomienie złożyło łącznie 31 osób. Zostały one naciągnięte na prawie 9000 złotych.

Pierwszy z mężczyzn, który złożył zawiadomienie na komendzie, jest stratny na kilkaset złotych. W związku z tym policjanci udali się do mieszkania nieuczciwego sprzedawcy. Został on przewieziony na komendę, gdzie usłyszał zarzuty. Za przestępstwo oszustwa grozi mu pozbawienie wolności nawet do 8 lat. Obecnie prowadzone są czynności prawne nadzorowane przez prokuraturę z warszawskiego Żoliborza.

Przemyślane zakupy w Internecie

W związku z dokonywaniem zakupów online bardzo ważne jest zwrócenie uwagi na to, by zaopatrywać się wyłącznie u tych sprzedawców, którzy mają już pozytywne rekomendacje od zadowolonych klientów. Bardzo często istnieje także możliwość skorzystania z opcji wysyłki za pobraniem lub też wybrania innego sprzedającego, jeśli konkretny nie będzie chciał się na to zgodzić.

Bardzo ważne jest zwracanie uwagi na to, że nie wszyscy sprzedający działają zgodnie z prawem. Niektórym z nich zależy tylko na osiągnięciu łatwego zysku bez konieczności wysyłki towaru. Jest to celowe działanie, mające na celu stratę osoby zaopatrującej się w dane produkty.

W sytuacji, gdy będzie miała miejsce taka nieuczciwa sprzedaż, koniecznie należy zgłosić daną sprawę na najbliższy komisariat policji. Odpowiednie służby podejmą kroki prawne, dzięki którym uda się namierzyć oszusta. W niektórych przypadkach możliwe będzie także odzyskanie choć części pieniędzy, a na pewno ustrzeżenie innych osób przed zakupami.