Na terenie stołecznej dzielnicy Bielany, funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego przeprowadzili skuteczną akcję, która doprowadziła do zatrzymania 40-letniego mężczyzny. Stał on pod zarzutem nieustannego nękania lokalnej mieszkanki, a zgromadzone przez śledczych dowody wskazywały na to, iż od wielu miesięcy prowadził za nią intensywny pościg, zarzucając ją wiadomościami i nękanie jej osobiście. Wobec mężczyzny postawiono zarzuty stalkingowe, za które, zgodnie z prawem, grozi mu kara od pół roku do 8 lat więzienia. Wprowadzony został także policyjny dozór nakazany przez prokuraturę z Żoliborza.
Rozpoczęte działania śledcze były reakcją na doniesienie kobiety, mieszkanki Bielan, która zgłosiła się na miejscową komendę. Opowiedziała o swoim przeżyciu zaczynającym się od września poprzedniego roku, kiedy to zauważyła niepokojące zachowanie mężczyzny, którego poznała przez aplikację randkową.
Według relacji ofiary, mężczyzna nie przestawał nękać jej nawet po tym, jak jasno wyraziła swoje zniechęcenie do dalszego utrzymywania kontaktów. Na przestrzeni wielu miesięcy, mężczyzna wysyłał jej nieprzerwanie wiadomości przez różne kanały komunikacyjne, włączając w to pocztę elektroniczną i komunikatory internetowe. Kiedy kobieta zablokowała wszelkie możliwe formy kontaktu, zaczął ją obserwować, pojawiając się w pobliżu jej domu i miejsc, które odwiedzała ze swoimi znajomymi. Wysyłał kwiaty, listy i kartki. Takie zachowania wywoływały u ofiary poczucie zagrożenia i były bezpośrednim naruszeniem jej prywatności.
Zaraz po zgłoszeniu, sprawa została podjęta przez policjantów z Wydziału Kryminalnego. Szybko udało im się ustalić miejsce zamieszkania podejrzanego i dokonać jego zatrzymania. Śledczy z Bielan przedstawili mu zarzuty stalkingowe, za które grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności na mocy kodeksu karnego.
Prokurator zadecydował o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci policyjnego dozoru. Całą sprawą nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.