Oszustwo to nie jest zjawisko nowe. Fałszywi członkowie rodziny, pracownicy banków, oficerowie policji czy przedstawiciele pocztowi są niezmiennie chętnie wykorzystywani przez przestępców do swoich nielegalnych działań. Przykładem może być sytuacja, która miała miejsce w ostatnim tygodniu, kiedy pewna kobieta z Żoliborza straciła swoje życiowe oszczędności w wyniku takiego oszustwa – a było to aż 220 tysięcy złotych!
Ważne jest, aby pamiętać, że prawdziwi policjanci nigdy nie będą nalegać na nas, abyśmy przekazali im pieniądze czy zaangażowali się w ich działania. Nie będą również odpytywać nas o stan naszych kont bankowych ani prosić o dokonywanie jakichkolwiek przelewów. To cenne informacje, które powinniśmy przekazać naszym bliskim, aby uchronić ich przed potencjalnym oszustwem.
Niedawno na terenie Żoliborza doszło do kolejnego oszustwa tego typu. Pewna starsza pani padła ofiarą przestępców, którzy podszyli się m.in. pod pracownika Poczty Polskiej i policjanta. Wydawać by się mogło, że taki sposób działania jest łatwy do przewidzenia, jednak oszuści często są bardzo przekonujący i potrafią manipulować swoimi ofiarami. Stąd też policjanci z Żoliborza apelują o szczególną ostrożność i rozwagę.
W tym konkretnym przypadku 81-letnia kobieta została oszukana przez nieznajomego mężczyznę, który poinformował ją, że ma dla niej nieodebraną przesyłkę. Kiedy kobieta zgodziła się na spotkanie, mężczyzna zniknął wraz z jej pieniędzmi. Następnie, kiedy ofiara próbowała zablokować dodatkowy przelew na kwotę 100 tysięcy złotych, bank odmówił jej pomocy. W efekcie straciła ona łącznie 220 tysięcy złotych.
Podczas tego rodzaju oszustw sprawcy wykorzystują zaufanie społeczne, jakie budują postacie takie jak policjanci czy pracownicy banków. Często podają fałszywe dane personalne, numer legitymacji służbowej, a nawet posiadają podrobione odznaki. Zazwyczaj informują starsze osoby o rzekomym wyłudzeniu dużej ilości gotówki lub proszą o przekazanie pieniędzy w związku z wypadkiem drogowym, którego ofiarą miał zostać ktoś z bliskiej rodziny. Po zrealizowaniu swojego planu oszuści znikają, pozostawiając swoje ofiary bez oszczędności.
Trzeba pamiętać, że prawdziwi policjanci nigdy nie będą odbierać od nas pieniędzy ani prosić o ich przechowanie. Nie angażują także osób trzecich w żadne „tajne akcje”. Pamiętajmy o tym i uświadamiajmy najbliższych!